Do kuchni weszło pięciu przystojnych kolesi. Wiedziałam że nie mogę z siebie zrobić kompletnej idiotki i zacząć piszczeć lub jeszcze coś innego więc tylko uśmiechnęłam się na ich widok. Podczas gdy Mateusz mi ich przedstawiał nie dałam po sobie poznać że wiem kim są. Najdziwniejszy był fakt, że po przedstawianiu Harry Styles zaczął mi się przyglądać. W pewien sposób było to urocze ale tez i wkurzające bo kto długo nie bd reagował jak inna osoba się wpatruje w cb i wpatruje nawet bez jakiegokolwiek zauważalnego mrugnięcia. Chłopacy zaproponowali mi jeszcze że jak chcę mogę jechać z nimi ale odmówiłam bo wiedziałam ze będę ich widzieć aż zbyt często w najbliższym okresie. Po krótkim czasie okazało się że tak naprawdę zostałam sama w domu. Każdy gdzieś poszedł/pojechał. Za każdym razem pojawiały się słowa ,,Czuj się jak u siebie w domu" ale co mi po tym. Rozpakowałam się i nie wiedząc co robić poszłam na spacer. Spacerowałam po Hyde Park około 2 godziny. W sumie nie miałam nic lepszego do roboty. Nie miałam szczęścia nie poznałam nikogo interesującego. Wróciłam wiec do ,,mojego domu" wchodząc usłyszałam wiele głosów wiec skierowałam się w ich stronę. W salonie siedział Mateusz z chłopakami i oglądali jakiś horror.
-Elo gdzie byłaś?- spytał Mateusz
-Zwiedzałam okolice w sumie muszę wiedzieć gdzie bd mieszkać przez najbliższe 2 tyg- odparłam z uśmiechem
Chłopacy przyglądali mi się z zainteresowaniem po chwili spytali czy nie chcę z nimi oglądać. Odpowiedziałam twierdząco. Usiadłam na kanapie pomiędzy Zaynem a Louisem. Szybko wprowadzili mnie w fabułę filmu. Horror.. a nudny... nawet nie zauważyłam kiedy zasnęłam na ramieniu Zayna. Potem obudziłam się dopiero rano. Ze zdumieniem odkryłam że wszyscy spali tak, jak ich widziałam po raz ostatni. Po chwili zorientowałam się że Zayn mnie obejmuje i uśmiecha się do mnie szeroko.
fajne! :D
OdpowiedzUsuńzapraszam też do mnie ;)
też chce się obudzić i zobaczyć że Zayn mnie przytula *.*
OdpowiedzUsuńUuu super ;D
OdpowiedzUsuńŚwietne ;D ;)
OdpowiedzUsuńhttp://opowiadanieonedirectionamy.blogspot.com/?m=1
OdpowiedzUsuń