niedziela, 10 czerwca 2012

Opowiadanie cz 89

Szłam przed siebie nadal nie wiedząc gdzie zmierzam. Nie znałam tego miejsca, w sumie nic nie znałam w tym mieście. Czułam się w nim obco.
Usiadłam na ławce. Nie wiedziałam co robić. Znowu zwiedzać miasto, czy może zrobić coś innego?
Koło mnie usiadła młoda dziewczyna, gdzieś w moim wieku. Wyglądała na zmartwioną. Po chwili wybuchnęła płaczem. Nie wiedziałam co zrobić. Z jednej strony chciałam ją pocieszyć, ale z drugiej nie powinnam się mieszać w jej sprawy. Jednak ta jedna strona zwyciężyła.
-Mogę ci jakoś pomóc?- zapytałam
-Nie, nikt mi nie może pomóc- powiedziała przez łzy nawet na mnie nie patrząc
-A może się mylisz- odpowiedziałam
Dziewczyna podniosła na mnie wzrok. W jednej chwili przestała płakać, rozszerzyła oczy i wpatrywała się tak we mnie.
-Co?- spytałam zdezorientowana
-Ty..ty jesteś Martina?- zapytała nieco przerażona i zaskoczona
-Tak, skąd wiesz?
-Wiesz kim jestem?
Popatrzyłam na nią ze zdziwieniem. Co fakt nie miałam idealnej pamięci do twarzy, ale myślę, że ją bym zapamiętała.
-Nie
-To dobrze- powiedziała z wyraźną ulgą
-Co?- nie wiedziałam do czego zmierza
-Nic, jestem Nicola. Co tu robisz?- była najwyraźniej tym zainteresowana- znaczy się w Cambridge
-Mieszkam
-Co? Przecież ty mieszkasz w Londynie
-Już nie
-Wiem, ze to nie moja sprawa, ale słyszałam, ze Harry Cię zdradził...
-Masz rację, to nie twoja sprawa- odpowiedziałam
-Przepraszam
Nicola wydawała się być miła. Wkrótce dowiedziałam się też co było przyczyną jej załamania. Pokłóciła się z chłopakiem. Czemu? Nie wiem, nie chciała powiedzieć. Wiem tylko tyle, ze zrobiła coś złego. Spacerowałyśmy po mieście przez następne dwie godziny. Nicola pokazywała mi różne ciekawe rzeczy, których ja nie dostrzegłam dotychczas.
Znałam już jedną osobę w Cambridge, teraz będzie już tylko lepiej.
-Nie odbierzesz?- zapytała. Najwyraźniej spostrzegła, że patrzę cały czas na migoczący mi ekran w telefonie
-Nie- odpowiedziałam i wyłączyłam połączenie
-Harry?
-Może
-Musisz odebrać, musisz z nim porozmawiać, wysłuchać go..
-Po co?- zapytałam
-Bo z pewnością ma ci coś ważnego do powiedzenia
-Niby co? Co ty możesz o tym wiedzieć?- zapytałam. Znałyśmy się zaledwie kilka godzin, a już wtrącała mi się do życia
-Uwierz mi wiem...
_____________
Dziękuję za komentarze <3
Podpowiedź: lubię Happy End, albo niepełny Happy End, ale to jeszcze nie koniec.. ;D
Czasami zastanawiam się na ilu rozdziałach ten blog się skończy...
Nigdy nie mam pojęcia xd
Zakładając tego bloga stwierdziłam, że nie uda mi się dojść do 50 rozdziałów a tu już 89 wow ;D
Tylko dzięki Wam <3

11 komentarzy:

  1. Bardzo fajny rozdział, najlepiej niech się nie kończy! :D
    Zapraszam na mojego bloga:http://forever-young-ondirection.blogspot.com/

    I mojej przyjaciółki:http://1d-for.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. czytam wszystkie rozdziały z wielkim zaciekawieniem :D świetnie zresztą jak zawsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie kończ tego bloga, proszę. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdział ! :D Kiedy następny ? Już się nie moge doczekać co się wydarzy dalej ;p Mam nadzieję że ona w końcu porozmawia z Harrym ale to już od ciebie zależy, jak wolisz ; ) Uwielbiam twojego bloga i czekam na następne rozdziały, które mam nadzieję jak najszybciej dodasz :D Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, kiedy kolejny?

    OdpowiedzUsuń
  6. Matko!!Jak ja kocham twoje opowiadania proszę dodaj kolejne.Już nie mogę się doczekać:)Pozdrawiam Karolcia

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny, świetny i jeszcze raz świetny :)
    zapraszam do mnie http://simple-but-effective-harry.blogspot.com/ :D
    Mam nadzieję, że się spodoba :P

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne, Świetne ;) Dopiero zaczęłam czytac twojego bloga ale mam nadzieje, że do wakacji się wyrobię ;p


    Zapraszam na mojego bloga ;) http://more-than-this-onee.blogspot.com/



    Pozdrawiam Styles'owa xx.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny ! :)

    http://inlifethereisonlyonedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej , jesteś świetna !
    Mam malutką nadzieję , że Harry i Martina się zejdą i wszystko będzie Okey .
    Ale chcę też , aby było troszkę takich chwil , że wszyscy mogliby pomyśleć , że nic już z tego nie wyjdzie.
    Kocham Cię , Moje ty Nemezis ! > 3 .
    P.S - Napisz coś szybko .

    OdpowiedzUsuń
  11. A jeszcze mam pytanie czy w którymś opowiadaniu napiszesz co się działo z Martiną jak ją porwali i ona sobie to przypomina albo któremuś z chłopców opowie jak ją gdzieś spotkają w mieście albo ona powie im gdzie jest.Pozdrawiam :)Karolcia

    OdpowiedzUsuń